W Dreźnie znajdziemy wiele jarmarków bożonarodzeniowych, lecz Striezelmarkt to największy w mieście i jeden z najstarszych w całych Niemczech. Pierwszy raz odbył się 1434 roku i trwał zaledwie jeden dzień. Od tamtej pory bez żadnych przerw targ adwentowy odbywa się co roku stanowiąc obowiązkowy punkt programu grudniowych wizyt w Dreźnie. Młodzież z Tytusa wybrała się w dniach 2-3 grudnia z krótką wizytą do tego przepięknego miasta, aby poczuć atmosferę zbliżających się świąt.
Mieliśmy okazję zobaczyć jak wygląda jarmark bożonarodzeniowy w Dreźnie i dlaczego jest jedną z największych atrakcji tego miasta podczas adwentu. W powietrzu unosił się przyjemnie słodki, drożdżowy zapach, który prowadził wszystkich przybyłych gości do budki z najsłynniejszą słodkością tutejszego jarmarku jaką jest Striezel. Od niej pochodzi nazwa całego jarmarku, a jest to tradycyjna oryginalna strucla z bakaliami. Każdy powinien skosztować tego oryginalnego wypieku, ponieważ smakuje wybornie.
Praktycznie z każdego miejsca na placu można było zobaczyć piękną drewnianą piramidę, która powoli kręciła się dookoła własnej osi oraz podziwiać budki z ozdobami świątecznymi, czy z przepięknymi zabawkami. Młodzież z Tytusa mogła więc poczuć klimat zbliżających się świąt i zachwycać się przepięknie przystrojonym miastem. Oprócz wizyty na jarmarku młodzież z naszej szkoły miała okazję podziwiać zabytki przepięknej ,,Drezdeńskiej Starówki” oraz zwiedzić kompleks pałacowy ,,Zwinger”.
Podczas spaceru po Dreźnie podziwialiśmy mnóstwo świateł, kolorów, dźwięków, błysków i zapachów, a także widzieliśmy tłumy ludzi, którzy chcieli tak jak my obejrzeć to niezapomniane widowisko. Wiemy, że na jarmarku musi być gwar, ścisk, rozmowy i przyjemna atmosfera. W końcu to czas, który ma nas przygotować na święta i zachęcić do ponownych odwiedzin w przyszłym roku.